Czy uczcimy Irit Amiel?
2021-08-26
16 lutego tego roku zmarła Irit Amiel, poetka, pisarka i tłumaczka pochodząca z Częstochowy.
Choć przez lata mieszkała poza Polską, była propagatorką jej kultury, tłumacząc dzieła takich twórców jak: Hanna Krall, Marek Hłasko, Wisława Szymborska czy Leo Lipski. Polskim czytelnikom natomiast przybliżała wiersze współczesnych poetów hebrajskich.
Ceniono ją szczególnie za własną twórczość, przekładana ona była na angielski, niemiecki, włoski, nominowana do Nagrody „Nike”.
Ostatni raz Irit Amiel odwiedziła Częstochowę w 2014 r., było to swoiste pożegnanie z miastem. Spotkała się wówczas z częstochowianami na wieczorze autorskim. Wątki częstochowskie są obecne w jej twórczości przede wszystkim w autobiografii „Życie - tytuł tymczasowy”.
Są dwa adresy, z którymi była tu związana Irit Amiel - kamienica przy al. Wolności 11, gdzie żyła przez pierwsze lata dzieciństwa, i budynek przy ul. Piłsudskiego 35, dokąd trafiła ze wspomnianej wcześniej kamienicy tuż przed wojną i na krótko - mieszkanie zarekwirowali okupujący miasto Niemcy.
W miastach szczycących się dorobkiem kulturalnym i budujących w ten sposób renomę stolic kultury, na jednej z tych kamienic zawisłaby z pewnością pamiątkowa tablica. Może warto o tym pomyśleć.
Fotografia ze spotkania autorskiego w 2014 r., pochodzi ze strony akcji "Aleje - tu się dzieje"