Człowiek „jakby pomarły” jest ciekawy
2023-09-05
To jedno ze spostrzeżeń, jakie można znaleźć w nowej książce Krzysztofa Bieleckiego, należącej do szerokiego nurtu pisarstwa funeralnego. Jutro, w środę 6 września pisarza będzie gościć Ośrodek Promocji Kultury „Gaude Mater” (ul. Dąbrowskiego 1) – informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta..
„Zsunęła się z krzesła. Ciennik” Krzysztofa Bieleckiego to literatura funeralna. A więc zrodzona z obserwacji przemijania, odchodzenia, opuszczania świata – i z refleksji nad nimi. Tutaj chodzi o odchodzenie matki. Sam pisarz doskonale zdaje sobie sprawę, że tekstów o umierających matkach jest bardzo wiele. W przypadku Bieleckiego nie jest to ani powieść, ani garść opowiadań. Nie jest to też dziennik, choć słowo „ciennik” może tę formę przywodzić na myśl. „Ciennik” – jak podaje słownik polszczyzny PWN – to także „drzewo pozostawione w czasie wyrębu lasu do ocieniania młodych drzewek”. Może tu jest wyraźniejszy trop do odnalezienia sedna tej prozy?
Dr Łukasz Michalski – szef Państwowego Instytutu Wydawniczego (oficyny, która opublikowała książkę) – określa Bieleckiego jako jednego z najciekawszych pisarzy związanych z językiem awangardowym, ale zarazem wolnym od pustosłowia i nierzadko niełatwym do przyswojenia. Książka Bieleckiego to – jego zdaniem – wybitna proza i świadectwo mądrej, bolesnej emocji, wyrażonej w ciekawy i bezpretensjonalny sposób.
Krzysztof Bielecki ukończył polonistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Jako prozaik debiutował w 1980 r. na łamach „Nowego Wyrazu”. Od lat publikuje w „Twórczości”. Pisze książki fantasy, science fiction, beletrystykę. Ma na koncie nagrody literackie.
Autor będzie gościem Ośrodka Promocji Kultury w środę, 6 września, o godz. 18. O jego książce porozmawia z nim Łukasz Suskiewicz. Wstęp na spotkanie jest wolny.
Fot. Materiały organizatora